Menu
Blog

Skąd się wziął garnitur? Poznaj jego historię!

Klasyczne, fraki, męskie i damskie. Dziś uważane za jeden z podstawowych elementów naszej eleganckiej garderoby. Chętnie noszone są na wielkie uroczystości, spotkania i wesela. Pierwotnie zaprojektowane i uszyte z myślą o mężczyznach, dziś podkreślają proporcje sylwetek damskich i proponowane są na wybiegach największych projektantów. W ramach serii z alfabetem mody przyjrzymy się bliżej historii powstawania garniturów. Aż dziw bierze, że jeszcze kilkaset lat temu garnitury nie były tak popularne, a nosiła je jedynie wysoko zamożna szlachta. Co więc się stało, że dziś jest to element obowiązkowy i nosimy je bez względu na stan majątkowy?

Spis treści

Tak to się zaczęło – czyli pierwsze garnitury w historii

Szacuje się iż pierwszy garnitur pojawił się w okolicach 1700 roku. Jego krój daleki był od tego który znamy z dzisiejszych wybiegów i projektów. Najczęściej inspirowany był męskimi rajstopami lub bryczesami. Te drugie przypominały znane nam obecnie “rybaczki”, które wiodły prym w latach 90-tych. Wiązane pod kolanem, rozszerzane spodnie uchodziły za eleganckie i były mocną inspiracją do późniejszych kompletów, zwanych później garniturami.

Co ciekawsze, noszono je z długimi płaszczami i marynarkami, sięgającymi za pośladki. Tak skonstruowany strój tworzył zupełnie nowe proporcje i uważany był za niezwykle bogaty i dostojny. Z czasem rękawy płaszczów zostały zwężone, a do zestawu z bryczesami dodano również dopasowane, zapinane na guziki kamizelki.

Finshley & Harding Garnitur - OaklandsCalifornia Mężczyźni Slim Fit niebieski|zielony jednolity, 52

999.95 zł

Finshley & Harding Garnitur - OaklandsCalifornia Mężczyźni Slim Fit niebieski|zielony jednolity, 54

999.95 zł

Rozwój garniturów na przestrzeni lat

Garnitury mocno utożsamiane i przypisywane są modzie angielskiej. Nic dziwnego, ponieważ to tam pierwszy raz pojawił się surdut. Surdut, najprościej mówiąc, to pierwszy krój, najbliższy naszym dzisiejszym marynarką. Sięgające kolan, skrojone okrycie wierzchnie, z klapami na wysokości karku i klatki piersiowej. Urzekały przede wszystkim swoim prostym krojem, brakiem dodatków i wzorów. Kontrast pomiędzy dotychczasowymi, barokowymi i francuskimi żakietami ujął świat, a garnitur zaczynał nabierać znanej nam dziś klasy.

Niewątpliwym krokiem milowym były stroje stworzone dla księcia Walii – Jerzego. Jego doradca i stylista uznał iż tak wysokie stanowisko musi być uważane za ikonę elegancji. Dlatego też odstąpił od bryczesów, od przeskalowanych płaszczy. Postawił na dopasowane, dwurzędowe surduty, a także pierwszy krawat. Tak! To wtedy pojawił się skrawek, luźno zwisającego materiału u szyi, który dziś został przekształcony w ozdobny krawat. Klasyka została dopięta na ostatni guzik, gdy wraz z tak skrojonym pre-garniturem zaczęto nosić białe koszule – wykrochmalone, lejące, przewiewne i delikatne dla skóry. To wtedy, w Londynie, pojawiło się krawiectwo miarowe, czyli szyte na indywidualne zamówienia, dopasowane, podkreślające sylwetkę.

 

A dziś? Dziś garnitury dzielimy na dwie kategorie. Klasyczne, dobrze skrojone, dwurzędowe, okalające męską sylwetkę. Ekstrawaganckie – powracające nijako do XVIII wieku, gdzie kolor, krój i wzór królował na ulicach i dworkach.

Cinque Garnitur męski Mężczyźni Slim Fit beżowy marmurkowy, 54

1999.95 zł

Finshley & Harding Męski garnitur - Steven-Mitch Mężczyźni Modern Fit beżowy wypukły wzór tkaniny, 26

1399.95 zł

Garnitur damski – czyli rewolucja w świecie mody

Moda poszła tak bardzo do przodu, że Marlena Dietrich, nosząca ówcześnie damską wersję fraku czy garnituru, dziś nie robi już na nas wrażenia. Na całe szczęście, bowiem jest to niezwykle schlebiający krój, podkreślający talię i tworzący proporcjonalną sylwetkę klepsydry.

Oczywiście, nie od początku tak uważano. W XIX wieku, skandalistki walczące o równouprawnienie, paradowały po ulicach w męskich strojach. Dziś sytuacja oczywista, wtedy uważana była za szokującą i zbyt kontrowersyjną. Jedną z nich była partnerka Fryderyka Chopina, która jako pierwsza udowadniała iż kobieta w garniturze, może wyglądać kobieco i elegancko zarazem.

Dopiero w latach 30-tych XX wieku, kiedy to Dietrich, uważana za ogromną gwiazdę i wzór piękna kobiecego, zaczęła nosić garnitury, świat spojrzał na ten krój przychylnym okiem. Skoro taka osobowość je nosi, to widocznie nie jest to tak skandaliczne, jak ówcześnie przypuszczano. Jej śmiałość do stylizacji zapoczątkowała kult, dzięki któremu projektanci zaczęli proponować zupełnie nowe, damskie kroje tych znanych kompletów.

Redakcja
Opublikowano: 03.01.2019

Co nowego w świecie mody

Wszystkie wpisy
Wszystkie wpisy